ARTYKUŁY O NAS...

Wysłany: Pon 12:32, 05 Mar 2007

Na boisku - Radziechowy lepsze od Milówki 2007-03-05 10:59:40

Radziechowy. Lider żywieckiej A-klasy - LKS Radziechowy wysoko pokonał 13 drużynę klasy okręgowej - Podhalankę Milówka 5:2 (2:2). W miarę wyrównany przebieg miała tylko pierwsza połowa spotkania. Z czasem miejscowi opanowali sytuację na boisku. Sam końcowy rezultat dobitnie świadczy o tym, kto dominował w grze. - Uważam, że dla Podhalanki był to najniższy wymiar kary - komentuje Mariusz Kozieł, trener LKS.
-Powinniśmy wygrać jeszcze wyżej, bo mieliśmy ku temu okazje. Przyznam jednak, że rywale też mogli zdobyć gola. Raz uderzyli piłką w słupek, w drugim przypadku nie trafili do pustej bramki. Jednak zdecydowana przewaga należała do nas - dodaje M.Kozieł. Ze spokojem przyjął porażkę trener Podhalanki - Jan "Tolo" Satława. - To była tylko szkolna gra, choć akurat to żadne tłumaczenie. Za dużo było błędów w naszej defensywie - tak tłumaczy przegraną J.Satława.

LKS Radziechowy - Podhalanka Milówka 5:2 (2:2)
1:0 Noga
1:1 Firlejczyk
1:2 Kumorek
2:2 Wróbel
3:2 Mrowiec - samobójcza
4:2 Porębski
5:2 Noga

LKS Radziechowy: Ćwikła - Droździk, Kozieł, Kumorek, B.Sala, Wróbel, Porębski, Iwanow, Noga, Skalla, Figura oraz Waliczek
Trener: Kozieł
Podhalanka: Chrząszcz - Mikusek, Krysta, Błachut, Nowak, Mrowiec, Kumorek, Kliś, Firlejczyk, Żurawski, Kupczak
Trener: Satława

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 18:57, 11 Mar 2007

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaciężna armia w rezerwach Podbekidzia 2007-03-11 14:09:27

Szczyrk. Z takim składem w jakim przystąpiła do sparingowej gry z liderem żywieckiej A-klasy - LKS Radziechowy - popularna "dwójka" Podbeskidzia, można byłoby myśleć o rywalizacji w znacznie wyższej klasie, niż okręgowa. Występujący na codzień w klasie okręgowej bielszczanie pokonali podopiecznych Mariusza Kozieła 4:2 (3:0).
W drużynie rezerw drugoligowca wystąpił szereg zawodników z kadry pierwszego zespołu. Krótki występ we wczorajszym meczu o II-ligowe punkty zaliczyli: Krzysztof Chapek, Marcin Józefowicz i Marcin Hirsz.
Niewielkie rozmiarami boisko COS w Szczyrku sprzyja drużynom preferującym defensywę, toteż przez conajmniej kwadrans podopieczni Wojciecha Jarosza mieli kłopoty ze sforsowaniem "zasieków obronnych" radziechowian. Od momentu zdobycia pierwszego gola bielszczanie dominowali na boisku. - Jestem zadowolony z tego sparingu - nie ukrywa Wojciech Jarosz, trener rezerw Podbeskidzia. - W pierwszej połowie, co nie dziwne, dyktowaliśmy warunki gry. Ale cieszy mnie postawa młodzieży w drugiej połowie. Gdyby nie dwa stracone, w krótkim odstępie czasu gole, byłoby doskonale. Chłopcy rozegrali się, aż miło było patrzeć.
Co nie zdarza się zbyt często, usatysfakcjonowany przebiegiem meczu był także przegrany w tym przypadku, grający trener LKS Radziechowy - Mariusz Kozieł. - Staraliśmy się bronić ambitnie i na miarę naszych możliwości - mówi poturbowany w starciu boiskowym, M.Kozieł.
- Mogliśmy się pokusić jeszcze może o jedną, może o dwie bramki. Niestety zabrakło umiejętości, ale i tak uważam ten mecz za bardzo pożyteczny dla nas - kwituje szkoleniowiec i gracz LKS Radziechowy.

Podbeskidzie II Bielsko-Biała - LKS Radziechowy 4:2 (3:0)
Gole dla Podbeskidzia II: Chrapek (2x), Zaremba, Rucki
Gole dla LKS Radziechowy: B.Sala, Porębski

Podbeskidzie II: Michałowski - Monasterski, Odrzywolski, Rucki, Donocik, Wróbel, Hirsz, Butryn Zaremba, Chrapek, Józefowicz oraz Karosek, Biłka, B.Wydra, Maga, P.Wydra, Borutko, Wilczyński, Wacławski, Kohutek, Radwan
Trener: Jarosz

LKS Radziechowy: Duraj - Droździk, Kozieł, Kumorek, B.Sala., Wróbek, Blachura, Porębski, Noga, T.Sala, Skalla oraz Ćwikła, Waliczek, Figura, Binda
Trener: Kozieł

Wysłany: Pon 18:49, 12 Mar 2007

No i proszę. Tak trzymać,a nawet lepiej!czego Wam życzę.

Wysłany: Pon 19:02, 19 Mar 2007

[link widoczny dla zalogowanych]

Radziechowy na "piątkę"

Radziechowy. Lider żywieckiej A-klasy LKS Radziechowy rozgromił Żar Międzybrodzie Bialskie 5:0. Piłkarze szóstej drużyny A-klasowych rozgrywek w Podokręgu Bielsko-Biała, niewiele mieli do powiedzenia w konfrontacji z radziechowianami. Przewaga miejscowych nie podlegała dyskusji. Skutecznością błysnął napastnik gospodarzy, autor 4 goli - Piotr Figura. Celnych trafień piłkarze LKS-u mogli zaliczyć jeszcze więcej. - Ale też mogliśmy stracić bramkę, po 2-3 błędach defensywy - mówi tonując nastroje, Mariusz Kozieł, trener LKS. - Na wysokości zadania stanęli nasi golkiperzy - zaznacza szkoleniowiec radziechowian.

LKS Radziechowy - Żar Międzybrodzie Bialskie 5:0 (3:0)
Gole dla LKS: Figura (4), Skalla

LKS Radziechowy: Duraj - Droździk, Kozieł, Kumorek, B.Sala, Blachura, Iwanow, Wróbel, Noga, Figura, Skalla oraz Ćwikła, Mika
Trener: Kozieł

Odjazd LKS Radziechowy

Węgierska Górka. W 15 kolejce spotkań żywieckiej A-klasy największym wygranym byli piłkarze lidera – LKS Radziechowy. Sami pokonali na wyjeździe Delphi Jeleśnia, a w „meczu kolejki” Metal Węgierska Górka podzielił się punktami z LKS Lipowa. Miejscowy Metal, wicelider tabeli, podjął na boisku w Żabnicy trzeci w rankingu – LKS Lipowa. O spotkaniu mówi Robert Sołtysek, grający szkoleniowiec Metalu: - Niewielkie rozmiary boiska nie sprzyjały zawiłościom techniczno-taktycznym. Przyznam, że gra gości zrobiła na mnie dobre wrażenie. Grając tzw. długą piłką, rośli zawodnicy z Lipowej narzucili nam swój sposób gry. Przyjezdni prowadzili już 3:1, ale zdołaliśmy doprowadzić do remisu, który uważam za sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Cieszy mnie dobry poziom tego spotkania. Sądzę, że zespół z Lipowej, obok LKS Radziechowy i Świtu Cięcina, będzie faworytem do awansu. My stoimy z boku i staramy się szukać punktów, gdzie się da.
Remis w meczu bezpośrednich rywali usatysfakcjonował Mariusza Kozieła, trenera LKS Radziechowy, niemniej niż wygrana jego podopiecznych: - Odskoczyliśmy na trzy punkty, ale zwycięstwo nad Delphi nie przyszło łatwo. Na nierównym boisku, o fatalnej nawierzchni, spodziewałem się, że jedna, może dwie okazje rozstrzygną o wyniku. Decydujące trafienia zadali Maciek Porębski i Paweł Skalla. Radość z wygranej mąci kontuzja Irka Iwanowa, który w 5 minucie meczu skręcił nogę. Główna w tym wina koszmarnego boiska – podkreśla M.Kozieł.
W najbliższej kolejce, wręcz hitowo, zapowiada się konfrontacja LKS Radziechowy z Metalem Węgierska Górka. Gospodarze mają przed tym spotkaniem trzypunktową przewagę nad wiceliderem. Identyczną stratę do radziechowskiego lidera ma LKS Lipowa.
[/u]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sonda:
Który z zespołów żywieckiej A-klasy uzyska awans do ligi okręgowej?

Mozna sobie zaglosowac wedle uznania:D

Potyczka na szczycie 2007-04-27 08:17:06

Żywiec. Bieżąca kolejka gier o mistrzostwo żywieckiej A-klasy przyniesie hitowy mecz LKS Radziechowy – LKS Lipowa. Wicelider gościć będzie „świeżo upieczonego” przodownika tabeli. Radziechowianie utracili pierwsze miejsce w tabeli na rzecz piłkarzy z Lipowej, po niespodziewanej, niedzielnej porażce z Błękitnymi Żywiec. Starcie, które może zdecydować o awansie do ligi okręgowej, z oczywistych względów odsuwa na dalszy plan pozostałe spotkania. – Interesuje nas tylko gra do przodu i powrót na właściwe dla nas, pierwsze miejsce – zapowiada Mariusz Kozieł, grający trener LKS Radziechowy. – Rywali z Lipowej mamy rozpracowanych od strony taktycznej, ale teoria to jedno, a boisko to drugie. Prym w zespole gości wiodą doświadczeni gracze: Zudin i Pawełek i to oni decydują o obliczu gry przyjezdnych. W moim zespole, niestety mnożą się kontuzje. Nie mogę wystawić do meczu, aż pięciu graczy. Sam zresztą mam na głowie założonych kilka szwów. Przed takim spotkaniem traci to jednak na znaczeniu.
Z pozostałych meczów nadchodzącej kolejki najciekawiej powinno być w Gilowicach, gdzie Beskid podejmie metal Węgierska Górka. To ważny mecz dla układu górnej części tabeli. Emocji dostarczą także derby: Jeleśnianka – Delhi – dodaje M.Kozieł.

[link widoczny dla zalogowanych]

Będzie ciekawie
2007-05-18 13:19
Radziechowy. Tak zapowiada nadchodzącą, 22-ą kolejkę spotkań w żywieckiej A-klasie Mariusz Kozieł, szkoleniowiec LKS Radziechowy.

Spójrzmy więc na program niedzielnych potyczek okiem grającego trenera, trzeciej drużyny w tabeli.:

- Na spore emocje zanosi się w Leśnej, Tamtejszy zespół nie przegrał jeszcze tej wiosny, a teraz podejmie w derbowej potyczce wicelidera - LKS Lipowa.
Z nieoficjalnych informacji wiem, że drużyna Beskidu Gilowice zostanie ukarana walkowerem, za grę przeciwko nam nieuprawnionego zawodnika. Nie wydaje mi się, aby gilowiczanie zdołali się po takim ciosie podnieść i przeciwstawić Świtowi Cięcina, który jest dla mnie faworytem.
„Z nożem na gardle” przystąpi do meczu z Metalem Węgierska Górka, LKS Przyborów. U siebie zespół z Przyborowa jest zawsze groźny, choć słyszałem o kłopotach z frekwencją na treningach. Wykorzystując atut własnego, dość specyficznego boiska, miejscowi postarają się pewnie „przystawić” do lidera. Gospodarze powinni walczyć, gdyż ich rywal – LKS Łodygowice – jest tuż, tuż.
Nas czeka bardzo ciężki mecz z Jeleśnianką. Rywal to młoda drużyna, ale już grająca nowoczesny futbol. Do tego jest to niewygodny dla nas przeciwnik. W ostatnich trzech meczach tylko raz i to szczęśliwie udało nam się zremisować. Pozostałe dwa spotkania przegraliśmy. Jakby nie dość, nadal trapią mój zespół kontuzje. Nie mogę skorzystać, aż z siedmiu zawodników, którzy do niedawna regularnie występowali w składzie LKS-u Radziechowy.

22. kolejka - niedziela (20.05.2007 r.)

(g. 12:00) LKS Zarzecze - Jedność Wieprz

(g. 15:00) LKS Łodygowice - Delphi

(g. 15:00) LKS Przyborów - Metal Węgierska Górka

(g. 15:00) Soła Rajcza - Błękitni Żywiec

(g. 15:00) LKS Leśna - LKS Lipowa

(g. 15:00) LKS Radziechowy - Jeleśnianka Jeleśnia

(g. 16:00) Beskid Gilowice - Świt Cięcina

.........................................................................................................

kibic:
Ja uwazam , ze Gilowice sa w lepszej sytuacji niz to tlumaczy pan Koziel . Radziechowy nie mogly wygrac ze slabym Beskidem a teraz jeszcze dopatruja sie walkowera . Dla mnie jest to TOTALNA KOPROMITACJA zespolu z RADZIECHOW , ktora nie moze wygrac ze slabymi przeciwnikami . Radziechowy z czolowki sa najslabsza druzyna i nie maja zadnych szans na awans . Awansuje Metal . WIECEJ POKORY PANIE KOZIEL .

gość:
2007-05-18 14:34
Nie napisales jeszcze: "Znowu ten Koziel". Zapominasz sie chlopie!!!

kibic
2007-05-18 17:47
chcecie okrengowke gdzie macie wc panowie z Radziechow.wstyd

kibic
2007-05-18 21:46
To co pokazal nasz bramkarz w meczu LKS Beskid Gilowice - LKS Radziechowy z BESKIDU to ani Jerzy Dudek.hah

gość
2007-05-18 22:12
Slaby beskid dobrze ze Sedzia przekrecil bramke na 2-0 dla beskidu i temu radziochowy wymeczyly 1pkt z taka gra radziechowy niech zapomna o okregowce hehe. na miejscu zarzadu radziechow to po meczu z beskidem spakowalbym sie do domu i sposcil glowe na dol a nie kombinowal z graczami

gość
2007-05-18 22:17
Gilowice nie podniosa sie po takim ciosie. Nie no to jest smieszne w tej lidze kazdy moze wygrac z kazdym i nie ma faworytow.Wcale bym sie nie zdiwil jak by Beskid urawal pkt Ciecinie

mariusz
2007-05-19 09:02
Kibic, a gdzieś Ty wyczytał z mojej wypowiedzi ten BRAK POKORY?!!! Totalną kompromitacje chłopcze to zaliczyły Gilowice : od stylu gry począwszy a na Zarządzie klubu skończywszy (dopuszczenie do sytuacji w której nie ma kto grać i trzeba się uciekać do kombinacji - przynajmniej dwóch zawodników grało w tym meczu "na lewo") Ale tacy fachowcy jak Ty to zawsze widzą to co chcą. My nie schodziliśmy z ich połowy, mając z 10 sytuacji, a zawiodła tylko i aż skuteczność(nie po raz pierwszy zresztą). Beskid ograniczył się do stania w 9 na linii pola karnego i bezładnego wykopywania piłki w przód, a do tego pół drużyny z Gilowic miała po 20 minutach stany przedzawałowe! Przypomnij mi, ile strzałów na bramkę oddali gospodarze, bo ja naliczyłem jeden w 5 minucie, który wpadł! Tydzień wcześniej Świt Cięcina zagrał z nami otwarty futbol i dostał u siebie czwórkę(co było najniższym wymiarem kary!)... Jesteśmy najsłabszą drużyną z czołówki?! To coś tu nie gra, bo od każdej z tych ekip (Lipowa, Metal, Cięcina) mamy lepszy bilans bezpośrednich spotkań!... Znawco, wnioskuję z twojej wypowiedzi, że masz takie pojęcie o piłce nożnej(wiesz, że się ją kopie) jak ja o uprawie ryżu(wiem, że się go sadzi), ale jak się to robi, żeby było dobrze, to już jest dla nas CZARNA MAGIA... pa kibic, Mariusz Kozieł - znowu on!

Ty to masz gadane:P

Tak myślisz? Embarassed

...

...żebym w połowie tak dobrze grał jak gadam, to byłbym Gada(o)cha...

heheh Mario juz nie bądz taki skromny, gra Ci idzie całkiem niezle!!!

Gadane to masz zajebiste...<hahaha> zalamal bym sie na jego miejscu...<haha> z ryzem to zes mu pojechal... Smile

))

Jako ze kopiowanie artykulow ze strony [link widoczny dla zalogowanych] zostalo zabronione to wszystkich ciekawych zapraszam wlasnie na ta stronke. Dosc czesto ukazuja sie tam artykuly na Nasz temat.

Info dla tych ktorzy o tej stronce nie wiedzieli. Pewnie malo takich:P